UWAGA
W Filarach trwają prace nad organizacją i systemem gry.
Z tego powodu uniwersum jest w stanie nienadającym się do rozgrywki. Do czasu, daj Boże, bo poukładanie tego potrwa.
Prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość.
Poranny brzask rozjaśnia ciemne, prawie czarne niebo. Noc z lekkim ociąganiem podnosi się ze swojego tronu, ustępując miejsca nowemu Dniu. Delikatna łuna bije od strony wschodu, obwieszczając wszystkim, że Słońce zaczyna swą wędrówkę po nieboskłonie, gasząc po drodze migoczące figlarnie gwiazdy. Ptaki kolejno rozpoczynają swą codzienną krzątaninę, śpiewając wesoło tylko im znane pieśni, kwiaty rozwijają swe wonne kielichy, wabiąc zapachem brzęczące owady. Dzienne istoty budzą się do życia, nocne zaś układają do snu. Poranek rozkwita w pełni, a promienie słoneczne spływają kaskadami na ziemię. Czas ucieka, południe zbliża się wielkimi krokami. Życie w Filarach Świata wre.
Zapraszam do dyskusji - rewolucję czas zacząć C:
TEMAT
Uniwersum - świat , w którym odbywa się akcja jakichś/jakiejś powieści
Moje ulubione to uniwersum WarHammera 40 000 . Jak sama nazwa wskazuje jest to ponura rzeczywistość 41 millenium. Krótko mówiąc : ludzkość walczy o przetrwanie z każdym kto się nawinie , a jej władcą jest spoczywający w sarkofagu podtrzymującym jego życie od 10 000 lat Bóg-Imperator. (Imperium ludzkości liczy wtedy miliony światów. Do walki w obronie ludzkości staje Gwardia Imperialna [coś podobnego do współczesnych armii , tyle , że znaaaacznie liczniejsza] i Kosmiczni Marines - bioinżynieryjnie modyfikowani nadludzie. Walczą m.in. z przypominającymi elfy eldarami , Kosmicznymi Marines Chaosu (tj. zdrajcami ludzkości =p), orkami (z zaawansowaną technologią...oni wymiatają! xD) , czy Nekronami (metalowe zombi w skrócie xd.) Oczywiście ras jest więcej...ale jak coś to zapraszam na Wikipedię! TAm jest wszystko ładnie opisane xD)
„Jeszcze się taki nie urodził i nie pojawił pod słońcem, co by potrafił ujarzmić nasza potęgę. Myśmy przywykli do tego, aby panować nad cudzymi ziemiami, a nie by kto inny nad naszą; i tego jesteśmy pewni, póki istnieje wojna i miecz...”
Komplet by T*D
Offline
Moje ulubione uniwersum to "Opowieści z Narnii"
To chyba 3 część. Jak oni odwiedzają czarodziejkę, która w pierwszej części opanowała Narnię, ale wybaczcie - nie pamiętam zbyt wiele. Ogólnie wszystkie miejsca były świetne (poza pierwszą i chyba czwartą) w "Narnii"
Ostatnio edytowany przez Ryukuza (2009-11-17 07:52:51)
Offline
Świat Wiedźmina. I'm love'n it !!!
Offline
Szczerze mówiąc nie jestem pewna, czy jednoznacznie mogłabym wybrać jedno uniwersum, które najbardziej lubię, ale bardzo postarałam się usystematyzować moją wiedzę o książkach i opowieściach wybierając dwa z nich.
Pierwszym z nich będzie bardziej znany świat stworzony przez polską pisarkę - Maję Lidię Kossakowską. Mówię tutaj o jej książce pt. "Siewca Wiatru" oraz o opowieściach dotyczących Aniołów.
Jest to świat oryginalny, z którym nie spotkałam się nigdy dotąd - stworzyła Anioły na podobieństwo ludzi, obdarzyła je ludzkimi cechami dodatkowo ujmując im ich boskości. Pokazała jak to Anioł może być parszywy a Diabeł (w jej przypadku nazywany zazwyczaj Demonem) posiadać szlachetne pobudki i cudowne uczucia.
Drugim będzie świat stworzony przez Hodgson'a w książce pt. "Dom na granicy światów".
Dla ludzi, którzy nie potrafią się wczuć w formę pamiętnika może to być męcząca i nudna lektura, jednak dla mnie była jedną z bardziej niesamowitych książek.
Świat, który wykreował Hodgson to świat praktycznie na krańcu jakiegokolwiek uczłowieczonego terenu - pomiędzy dzikim wąwozem, puszczą i wielką rzeką mieści się dom, w którym samotny człowiek razem z psem i siostrą czeka na nadejście śmierci starczej, która niestety - nie była mu dana.
Opisy niesamowicie pobudzają wyobraźnię a czytelnik czuje się jakby szum wody w rzece, podziemne tunele czy dzikie bestie były tuż tuż. Nigdy w życiu nie doświadczyłam czegoś takiego czytając książkę - nigdy nie potrafiłam tak wyraźnie wyobrazić sobie jakiegokolwiek uniwersum.
Ostatnio edytowany przez M'Cori (2010-01-06 20:03:15)
Offline
Uwielbiam Świat Dysku Pratchetta. Do tej pory nie czytałam książek, przy których bym tak bardzo się uśmiała. Polecam na poprawienie humoru.
Świetnie opisane jest miasto Ankh-Morpork, poczynania Patrycjusza Vetinariego (nawiasem mówiąc, jednej z moich ulubionych postaci) i jego sarkazm, akcje prowadzone przez Sama Vimesa i jego Strażników - Nobby'ego Nobbsa (którego wykluczono z gatunku ludzkiego za faule...), sierżanta Colona, Marchewę, Anguę i wiele innych, zabawnych postaci. Wg mnie, do tej serii pasowałoby określenie, że "każdy ma coś za uszami" - bo, gdziekolwiek nie spojrzeć, ktoś zrobi coś głupiego, komuś innemu zajdzie za skórę (zwłaszcza Vimes Vetinariemu).
Świat stworzony przez pisarza jest pełen absurdów, ale jednocześnie sprawia wrażenie spójnego i dopracowanego. Jest kreowany w sposób humorystyczny, kpiący z klasycznej fantastyki - bohater (taki jak Conan) jest bezzębny, ale kupuje sobie wystrzałową protezę u jubilera, mag przez x lat nie może skończyć szkoły dla czarodziejów, gdyż nie jest w stanie opanować najprostszego zaklęcia... Przykłady można mnożyć, ale one i tak nie odzwierciedlą absurdalności Świata Dysku.
Napisałam, jak umiałam, mogło coś nie wyjść. Jak zawsze chaotycznie, ale to szczegół.
Offline
Kocham świat (nasz o dziwo) i Alicante z książek Cassandry Clare.
Jej Nowy Jork, to jedno z wielu miast, gdzie spotykają się wszelkie możliwe stwory. Nocni Łowcy będący półaniołami, Podziemi, czyli wampiry, wilkołaki, faerie, czarownicy, a także demony z innych wymiarów. Wszystko jest tak wpasowane w realia, że idealnie ze sobą współgra.
Co prawda i tak kocham tą książkę głównie ze względu na bohaterów i akcję ;]
Ścieżki losu są nieznane. Fatum i Przeznaczenie towarzyszą mu od wieków po wsze czasy.
Goście, witaj w progach Filarów.
Komplet by M.; artist - Luis Royo
Offline
No dobra... Zacznijmy od tego, że podoba mi się właściwie każdy oryginalny świat, a że książek przeczytałem duuużo i trochę to wybiorę te najmiodniejsze
Numeracja przypadkowo-chaotyczna, czytaj: Jak-mi-się-przypominało i Jak-dobrze-wspominam
1. Świat Dysku - T. Pratchett; Tu macie lincza do "oficjalnej" polskiej strony. Wiki lub opis kilka postów wyżej.
2. Narnia - C. S. Levis; Naprawdę świetnie zarysowany świat. Całą serię przeczytałem przeszło 5 razy.
3. Świat Sagi o Wiedźminie - A. Sapkowski; Naprawdę potrzebujecie opisu? Wikipedia się kłania
4. Ziemiomorze - Ursula K. Le Guin; Podoba mi się pomysł świata podzielonego na wyspy, oraz występującej tam magii i Zaświatów.
5. Atramentowy Świat - Cornelia Funke; Idea, na której jest zbudowany, daje do myślenia. Jak jedna z niewielu może bytować w realnym świecie niezauważona.
Co do cudnych światów gier fabularnych, to od pól roku kombinuję z kim w cokolwiek zagrać i zbieram kasę na obóz RPG. Za mało je znam, by wydać werdykt o którymkolwiek z nich.
Spoiler:
Błędy w postach zamierzone i powodowane potrzebą oddania stylu/wymowy/humoru/charakteru/lenistwa/niewyspania/korzystania z IE (niepotrzebne zostawić, dbaj o czystość monitora. Choć trochę.)
Uważasz, że brakuje czegoś w mojej sygnaturze? A może chcesz mnie naciągnąć na kupno czegoś co i tak zepsuje się przy pierwszym upadku i nie będzie mi do niczego potrzebne? Może mój styl niebycia i brak charakteru ci nie odpowiadają? Coś nie tak z moimi wypowiedziami? A może po prostu nie chcesz do mnie pisać?
I pamiętaj, Goście, jeżeli nie masz nicku w kolorze kadry albo odbiegasz za bardzo od netykiety, tudzież nie robisz tego z wdziękiem i zakręceniem, lub po prostu jesteś trollem/botem/CZYMŚ* - Tam jest wtyczka od zasilania.
*COŚ - sam wolisz nie wiedzieć co.
Chętnie przyjmę sugestie dot. zwinięcia tego.
Offline